Wiadomości z rynku

sobota
23 listopada 2024

Jelcz i Star prezentują

XVII Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach
11.09.2009 00:00:00
Tegoroczny, siedemnasty już MSPO (31.08-03.09.2009) był cieniem tej imprezy sprzed lat. Nie zabrakło jednak premier, a wśród nich ciekawych ciężkich pojazdów. Nowością na stoisku MAN Truck & Bus Polska był samochód ciężarowy Star 1444 o średniej ładowności, całkowicie bazujący na technologii pojazdów MAN. Dwa nowe pojazdy eksponował Jelcz-Komponenty. Samochód ciężarowy Jelcz 442 4x4 o średniej ładowności i wysokiej mobilności został wyposażony w nową, czteroosobową, opancerzoną kabinę. Jelcz, napędzany silnikiem Iveco, wyposażony jest w skrzynię ładunkową do przewozu m.in. dziesięciostopowych kontenerów. Podobnie opancerzoną kabinę, tyle że dwuosobową, miał eksponowany obok ciągnik siodłowy o podwyższonej mobilności 6x6 Jelcz C622D.43, również napędzany jednostką Iveco.
Kryzys dosięgnął naszej armii. Budżet MON na 2009 r. jest znacznie skromniejszy niż w 2008 r. Cięcia dotyczą przede wszystkim inwestycji. Nic więc dziwnego, że przedstawiciele firm będących dostawcami dla polskiej armii mieli w Kielcach kiepski humor. - Mamy nowy sprzęt, którego wojsko potrzebuje, ale nie ma za co go kupić. To stracony rok dla branży - komentowali w kuluarach. Oprócz broni i czołgów pokazano sporo ciekawych nowości samochodowych.
Auto-Hit z Tychów, jeden z największych dostawców dla polskiego wojska, pokazał nową, pięcioosiową naczepę niskopodwoziową NS 500 WZ przeznaczoną do transportu pojazdów gąsienicowych o dużej wysokości. Ciekawostką konstrukcyjną są rozwiązania techniczne wózka jezdnego. Trzy pierwsze osie mają zmniejszoną szerokość, tak by mieściły się pomiędzy zagłębieniami pokładu (wys. 600 mm nad podłożem), dwie pozostałe - pełną szerokość. Pojazd ma 52 t ładowności, 10,7 m długości pokładu ładunkowego i 3,4 m szerokości. - Jesteśmy głównym dostawcą naczep dla armii, w planach mamy poszerzenie oferty o model terenowy, na dużych kołach i o ładowności około 30 ton - powiedział nam Jan Tomaszewski, dyrektor produkcji i obrotu specjalnego w Auto-Hit.
Firma z Tychów pokazała też dwa nowe samochody. Pierwszym z nich był średniej ładowności samochód ogólnego przeznaczenia na podwoziu Iveco Eurocargo ML160E25. Wóz ma zabudowę skrzyniową z opończą. Skrzynia ma ściętą skrajnię i jest przystosowana do transportu 24 żołnierzy lub 14 palet. Zabudowa ma uniwersalne mocowanie kontenerowe - w razie potrzeby można ją zdjąć i przewozić dziesięcio- lub piętnastostopowe kontenery, w tym również z ładunkami niebezpiecznymi, np. z amunicją. Drugim był samochód o średniej ładowności i wysokiej mobilności na podwoziu Tatra T815 7LO59 4x4.1R (opancerzenie Stanag 4569, możliwość montażu obrotnicy do karabinu).
Nowością na stoisku MAN Truck & Bus Polska był samochód ciężarowy Star 1444 4x4 BB o średniej ładowności, całkowicie bazujący na technologii pojazdów MAN. Dzięki niewielkiemu rozstawowi osi - 4.200 mm - Star odznacza się wysoką sprawnością terenową. Zdolność pokonywania wzniesień wynosi 60 proc., maksymalny przechył boczny 30 proc., a głębokość brodzenia 750 mm. Na dachu kabiny jest obrotnica karabinu.
Dwa nowe pojazdy eksponował Jelcz-Komponenty. Samochód ciężarowy Jelcz 442 4x4 o średniej ładowności i wysokiej mobilności został wyposażony w nową, czteroosobową, opancerzoną kabinę 144 (Stanag 4569). Kabina odchylana jest hydraulicznie. Jelcz, napędzany silnikiem Iveco, wyposażony jest w skrzynię ładunkową do przewozu m.in. dziesięciostopowych kontenerów. Podobnie opancerzoną kabinę, tyle że dwuosobową, miał eksponowany obok ciągnik siodłowy o podwyższonej mobilności 6x6 Jelcz C622D.43, również napędzany jednostką Iveco.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.